CZTERY KRAJE EUROPY

Kolejny post o tematyce podróżniczej dotyczy mojego ostatniego wyjazdu za granicę na warsztaty językowe. Tym razem odwiedziłam nie jeden, a aż cztery kraje! Poznałam wiele nowych kultur, zobaczyłam niezwykłe miejsca, a przede wszystkim miałam szansę rozwinąć swoje umiejętności językowe.

 

Pierwsze miejsce jakie odwiedziliśmy wraz z przyjaciółmi to moja ukochana Francja, a konkretnie Avignon, gdzie co roku odbywa się festiwal teatralny (Festival d'Avignon). 

W okresie średniowiecza miasto leżało w uniezależnionej od Francji Prowansji i stanowiło ważny ośrodek handlowy w dolinie Rodanu. Duże znaczenie w historii miasta miała niewola awiniońska, czyli okres rezydowania papieży w Avignonie, która była wynikiem konfliktu między królem francuskim Filipem IV Pięknym a papieżem Bonifacym VIII. Spór między nimi dotyczył obłożenia przez króla podatkiem dóbr kościelnych we Francji w celu uzyskania funduszy na wojnę z Anglią. Zatarg zakończył się pojmaniem Bonifacego VIII w 1303 r. i uwięzieniem w Anagni (Włochy). Przełomowy okazał się być pontyfikat Klemensa V, który pod naciskiem Filipa Pięknego oraz za sprawą zamieszek antyfeudalnych we Włoszech i w Państwie Kościelnym, zgodził się na przeniesienie swojej siedziby do Awinionu w 1309 roku. Spowodowało to, że papiestwo popadło w całkowitą zależność od króla francuskiego do 1377 r. Następcy Klemensa V odkupili miasto z przyległościami i wybudowali w nim imponujący kompleks pałacowy, który obecnie stanowi najsłynniejszy monument tego miasta. Kiedy na horyzoncie pojawiła się groźba utraty samego Państwa Kościelna, to papież Urban V zdecydował się w 1367 r. na powrót do Rzymu. Jednak trzy lata później pod naciskiem kardynałów francuskich osiedlił się ponownie w Avignonie. Niewolę papieży zakończył dopiero Grzegorz XI, który w  1377 r. za namową św. Katarzyny Sieneńskiej siedzibę papiestwa przeniósł do Rzymu. Nie zażegnało to jednak kryzysu. W 1378 r. kler francuski dokonał bowiem wyboru antypapieża, Klemensa VII, który zapoczątkował szereg antypapieży rezydujących w Awinionie. Sytuacja ta wywołała tzw. wielką schizmę zachodnią, której kres położył sobór w Konstancji w 1417 r.

 

Oprócz Pałacu Papieskiego zobaczyliśmy w Avignon również Katedrę Notre Dame des Doms oraz Most Świętego Benedykta (Pont Saint-Bénézet). Pierwotnie liczył on 22 przęsła i około 900 metrów długości, jednak w czasie ekspansji Katarów został zniszczony przez wojska Ludwika VIII, a w kolejnych latach również przez powodzie. Do dziś ocalały cztery przęsła wraz z niewielką kapliczką Świętych Mikołaja i Bénézeta. Z Mostem Świętego Benedykta związana jest również  piosenka  Sur le Pont d'Avignon

Kolejnym punktem naszych warsztatów językowych było muzeum Salvadora Daliego – jednego z moich ulubionych artystów – w Figures, gdzie na żywo mogliśmy obejrzeć surrealistyczne obrazy oraz rzeźby tego katalońskiego artysty i zachwycić się jego przeogromnym talentem i wyobraźnią 

Następnie udaliśmy się do pobliskiej Girony, gdzie zwiedziliśmy katedrę, która stała się inspiracją do Gry o tron. Przeszliśmy również po murach obronnych miasta, z których mogliśmy obejrzeć całą panoramę Girony

Kolejnym punktem wycieczki był masyw Montserrat, na który wjechaliśmy kolejką. Ze szczytu ujrzeliśmy zapierający dech w piersi widok na góry oraz krajobraz pięknej Katalonii. Następnie poszliśmy do klasztoru Matki Bożej, gdzie obejrzeliśmy figurę Czarnej Madonny oraz piękne wnętrza świątyni

 

W Barcelonie natomiast mieliśmy okazję zobaczyć kościół Sagrada Familia, któremu Antonio Gaudi poświęcił całe swoje życie

Ogromne wrażenie wywarło na nas również oceanarium w Barcelonie. Spotkaliśmy się tam z wieloma gatunkami ryb oraz z rekinami i pingwinami. Największą atrakcją oceanarium okazał się ruchomy tunel, w którym byliśmy otoczeni wieloma gatunkami morskich stworzeń

W ramach odpoczynku udaliśmy się na spacer po Parku Güella, w którym wydawało się, jakby czas zatrzymał się w miejscu. Nad główną bramą znajdują się dwa medaliony ze słowami „Park” i „Güell”, ułożonymi za pomocą mozaiki trencadis – kawałków potłuczonych, ceramicznych płytek. W zaprojektowanym przez katalońskiego architekta, Antonio Gaudíego na życzenie jego przyjaciela Eusebi Güella, parku mogliśmy zobaczyć charakterystyczną roślinność śródziemnomorską, a także tropikalne zwierzęta, np. papugi i jaszczurki.

Podczas całego wyjazdu dopisywała nam piękna pogoda, dzięki czemu zwiedzanie było jeszcze przyjemniejsze. Poznaliśmy nowe kultury, zwyczaje oraz tradycje, a także mieliśmy okazję spróbować regionalnych potraw. Jednak główną zaletą wycieczek językowych tego typu jest ciągła konieczność porozumiewania się z innymi, a co za tym idzie szlifowania umiejętności językowych. No bo przecież nigdy nie nauczymy się niczego dobrze, jeśli nie będziemy stosować tego w praktyce